Ja pierniczę idą Święta:)

Pieczenia pierników nadszedł czas:) Przynajmniej tych moich, ponieważ potrzebują ok. miesiąca oby "swoje odleżeć". Przepis znalazłam kilka lat temu gdzieś w internecie i od tamtego czasu rok w rok goszczą w moim domu przed i po Świętach ponieważ piekę ich baaardzo dużo:)

 Składniki:

500 g miodu

2 niepełne szklanki cukru

25 dag masła

1 kg i 1 szklanka mąki tortowej

3 jaja

3 płaskie łyżeczki sody

1/2 szklanki mleka

Bakalie:

1 szklanka siekanych orzechów włoskich

1/2 szklanki skórki z pomarańczy

1/2 szklanki rodzynek

Przyprawy:

1 czubata łyżka ciemnego  kakao

2 płaskie łyżeczki cynamonu

2 płaskie łyżeczki imbiru

1/2 łyżeczki mielonego pieprzu

1/2 łyżeczki mielonych goździków

1/2 łyżeczki kardamonu (ewentualnie)

Do smarowania 1 jajko + 2 łyżki mleka

Wykonanie:

 Ciasto najlepiej przygotować w malakserze.

1. Mąkę przesiać przez sitko.

2. Miód, cukier i masło rozpuścić w garnku. Jak składniki połączą się - dodać bakalie i przyprawy.

3. Do mąki dodać jaja, sól i sodę (rozpuszczoną w zimnym mleku), oraz kakao. Wszystko dokładnie wymieszać malakserem.

4. Do powstałej masy dodać miód, cukier oraz masło z bakaliami i przyprawami.

5. Dodać resztę mąki i dokładnie wymieszać.

6. Ciasto przekładamy mp. do miski, nakrywamy folią i odkładamy w chłodne miejsce na kilka tygodni. Po tym czasie ciasto z konsystencji luźnej zmieni się w dość twardą.

Po kilku tygodniach wyjmujemy ciasto z lodówki i dajemy mu czas aby poleżało w temperaturze pokojowej i stało się bardziej elastyczne.

1.  Zwilżonym wodą dłońmi wyrabiamy ciasto.

2. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok 0,5 cm podsypując blat mąką.

3. Wycinamy pierniczki i smarujemy je jajkiem z mlekiem.

4. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160-170 stopni i pieczemy 9-11 minut.

5. Pierniczki po wyjęciu będą miękkie w środku i twarde po bokach.

6. Ostudzone wkładamy do szczelnego pojemnika.

7. Otwieramy na Święta i rozkoszujemy się ich smakiem:)

Pierniczki mogą leżeć kilka miesięcy. Gdy stwardnieją - wystarczy do pojemnika wrzucić kilka cząstek jabłka na kilka dni i dokładnie wymieszać:)